niedziela, 14 września 2014

Od Sawako CD. Aki

Zaczynałam się przyzwyczajać. A to nie dobrze. UGH, bardzo niedobrze. Bez żadnych pretensji poszłam za nim. Zaciągnął mnie gdzieś na bok, obok sali konserwacji, i podał chusteczkę. Ja wzięłam ją do ręki i przetarłam nią twarz. Usta strasznie mi spierzchły, a gardło po prostu piekło. Chłopak uśmiechnął się.
- Na co się gapisz? Czego znowu chcesz? - syknęłam, ściskając chusteczkę w rękach.
- Niczego... - wyszeptał chłopak, chciał coś dopowiedzieć gdy nagle usłyszeliśmy jak ktoś woła jego imię.
- Aki gdzieś ty się podział! - nauczycielka wychyliła się zza ściany, i gdy nas zobaczyła poczerwieniała ze wstydu. - Co tu się wyprawia w ogóle? Jak wam nie wstyd!
- My... nie... proszę p-p-paniii... - skamieniałam i momentalnie odsunęłam się od Aki'ego.
- Nie chce wiedzieć! - nauczycielka zatkała uszy.- Chodźcie obydwoje. Natychmiast.
***
Zjechałam plecami po ścianie sali, obserwując śpiącymi oczami otoczenie. Nauczycielka siedziała przy pianinie, ucząc studentów jak uderzać palcami w klawisze, by dźwięk był wyraźny. Co chwilę padało imię mojego "nowego przyjaciela", ponieważ profesorka wychwalała go. Mam ochotę tam podejść i dać mu w twarz za to, że się puszy jak paw. Ziewnęłam głośno, wydając z siebie znudzony pomruk. Usłyszałam jak uczniowie żegnają się z nauczycielką, ponieważ lekcje w muzycznych salach były zawsze na koniec szkolnej męki.
- Idziemy Sawako... - usłyszałam jego głos.
Otwarłam oczy i wstałam poruszając zaspanymi nogami.
Wyszliśmy ze szkoły, około godziny czternastej. W milczeniu szłam obok niego. Chciałam pobiec jak najszybciej do domu, ale padało a Aki miał parasol. Moje włosy i deszcz... Ach! Nagle poczułam uderzenie w głowę. Spadłam na płaszczaka wprost do kałuży.
- Co za gnój to zrobił! - syknęłam głośno i wstałam ociekając wodą.
Usłyszałam cichy śmiech jakiegoś chłopaka. Złapałam za piłkę i wycelowałam w jego głowę. Dostał w sam środek czoła i zatoczył niewielkie koło wpadając do objęć nauczycielki.
< Aki idziemy do mnie xd Muszę się przebrać, możesz się wprosić ;p>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz